Stabilna brytyjska waluta nie oparła się emocjom związanym z referendum o Brexicie. Już od momentu zapowiedzi głosowania funt szterling tracił na wartości. Obecnie wobec dolara jest najtańszy od ponad 30 lat.
Ta sytuacja mocno uderza w osoby, które pracują w Wielkiej Brytanii, a zarobione pieniądze wydają w innym kraju bądź przesyłają je rodzinie za granicą, oraz w mających oszczędności w funtach brytyjskich. Funt osłabia się wobec wszystkich najważniejszych walut. „Choć oczekiwania przedreferendalne były różne, to wiele osób liczyło się z tym, że może dojść do takiego scenariusza” – zaznacza w rozmowie z serwisem infoWire.pl Roman Przasnyski, główny analityk firmy Gerda Broker.
Perspektywy dla brytyjskiej waluty, a tym samym całej gospodarki, nie wyglądają dobrze. Funt pozostaje ciągle pod dużą presją i nie należy spodziewać się szybkiej poprawy sytuacji. „Te dwa lata, które ma Wielka Brytania na negocjacje, będą obfitowały w dużą zmienność nastrojów, zależnych od tego, jakie warunki będą uzyskiwali Brytyjczycy w ramach tych negocjacji. To będzie proces długi i pełen różnych zwrotów, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych dla funta” – stwierdza rozmówca.